wtorek, 15 lipca 2014
Nocne narzekania nastolatki
Hej wszystkim. Ta godzina, a ja nie śpię. Dlaczego? Dobre pytanie. Wena mnie opuściła, już chyba od prawie miesiąca nie mogę nic napisać. Moim ostatnim dziełem był "Harry" pisany w dzień przed wyjazdem na Drzwi Otwarte do Warszawy. A ja tak strasznie chciałabym pisać. Pragnę móc wylewać moje myśli na papier, klawiaturę, gdziekolwiek. To mnie uspokaja, oczyszcza umysł. Nawet pisanie dziennika... Tego też nie mogę, choć może by mi i to pomogło. A może faktycznie skorzystać z pomysłu mojej Friend i napisać książkę o sobie? Nie o kimś, a po prostu o sobie, o zwykłej nastolatce, która pragnie być tylko szczęśliwą? Jak myślicie? Może to jakiś pomysł? Tak, pomysł jest, tylko jak się za niego zabrać? Tego jeszcze nie wiem, ale jakoś to ugryzę. Muszę. Muszęw końcu coś zrobić. Swoją drogą, skończyłam książkę "Percy Jackson i Złodziej pioruna", nie wiem czy Wam o tym pisałam, polecam w każdym razie. Za niedługo wezmę sięza "Morze potworów", a teraz idę chyba spać. Jakaśtaka przygnębiona. A.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz