niedziela, 18 września 2016

Po bardzo długiej nieobecności

Witajcie.
Bardzo dawno tu nie pisałam. Tak dawno, że można by mnie oskarżyć o zawalenie bloga na amen. Ale to nie tak. Brak chęci, brak czasu... Wszystko jakoś się ze sobą połączyło.
Od czego powinnam zacząć? Może od tego, że zdałam egzamin, z tylkoinformatyki, teorię na 85 procent, o ile pamiętam, a praktykę chyba na 96, chociaż tego pewna nie jestem, no i chyba nie uwierzę, dopóki nie zobaczę tego na dyplomie, więc nie popadajcie w euforię, jeśli to przeczytacie.
Po drugie mieszkam w Warszawie, właściwie od czerwca, no i zasadniczo, dobrze mi z tym. Moje życie na dobre się poukładało, chociaż były różne przeciwności losu, ale o nich pisać nie warto. Jestem szczęśliwa, że to wszystko się porozwiązywało. Że jestem tu, gdzie jestem, chociaż... czasami tęsknię za jakąś wioską, za ciszą, za spokojem, za chwilą odetchnienia... Ale chyba nauczyłam się sobie z tym radzić.
No i to chyba na tyle ode mnie, jeśli chodzi o tą chwilę. Może jak coś się ciekawego wydarzy, to napiszę.
Postaram się wrócić do regularnego pisania.
Pozdrawiam wszystkich czytelników bardzo serdecznie. :)